Retro, vintage, reko - moda przeszłych dekad powraca!

Coraz częściej w Polsce można spotkać się z nazwami „retro“, „vintage“, „reko“ lub „rekonstrukcja“. Sklepy vintage wyrastają jak grzyby po deszczu, powstają filmy i seriale retro, a w sieciówkach znaleźć można coraz więcej stylizacji przypominających lata 50-te, 60-te i 70-te. Powraca także zainteresowanie Modą Polską i naszymi rodzimymi projektantami. Nawet Społem i Łucznik wydały ostatnio serię produktów stylizowanych. Coś musi być na rzeczy! 😉

Zacznijmy jednak od początku i odpowiedzmy sobie na pytania: czym jest vintage? Czym retro? Jaka jest między nimi różnica?

Vintage

Może najpierw słowo „vintage“, bo wydaje się, że ono sprawia najwięcej problemów i budzi najwięcej emocji wśród fascynatów przeszłych dekad. Vintage to określenie wszystkiego, co jest starsze niż 20 lat (czasem spotykam się ze stwierdzeniem, że „prawdziwy vintage“ to rzeczy pochodzące sprzed 50 lat). Są to zatem autentyczne przedmioty, odzież, wyposażenie domu, samochody, które powstały minimum dwadzieścia lat temu i zachowały się do dziś.  Mówiąc o vintage mamy także na myśli antyki. Bądźmy jednak ostrożni, ponieważ: każdy antyk jest vintage, ale nie każdy vintage jest antykiem. Dlaczego tak jest? Bo za antyk uznajemy wszystko, co jest starsze niż 100 lat. Zatem kurtka, która pochodzi z lat 90-tych jest vintage, ale nie jest jeszcze antykiem.

Przykłady przedmiotów vintage - po prawej- i retro - po lewej,
źródło: archiwum autorki

Skomplikowane? To dopiero początek! 😉 Przejdźmy dalej i przyjrzyjmy się różnicy między retro a vintage.

Retro

Słowo „retro“ jest prefiksem, pochodzi z łaciny i oznacza: wstecz lub w przeszłości. Mówiąc o stylu retro mamy na myśli obiekty, które stylizowane są na vintage, ale mogą być współczesne. Dlaczego mogą? Ponieważ sukienka z lat 80-tych stylizowana na lata 40-te jest zarówno retro, jak i vintage.

Przykład stylizacji retro, źródło: Natabo

Dla ułatwienia przyjmuje się jednak, że retro to współczesne przedmioty, które stylizowane są na przeszłe. Istnieje wiele marek, które do tworzenia, np. odzieży, używa starych, kilkudziesięcioletnich wykrojów, a nawet tkanin. Nie można ich jednak nazwać markami vintage, ponieważ tworzą współcześnie.

Kiedy zrozumiemy już te wszystkie pojęcia na horyzoncie pojawia się kolejne: „reko“ lub “rekonstrukcja“.

Reko

Podążając za znaczeniem słowa, możemy domyślić się, że chodzi o rzeczy lub przeszłe wydarzenia, które odtwarzane są współcześnie. W Polsce coraz bardziej popularne stają się grupy rekonstrukcji historycznych, które nie tylko odtwarzają konkretne wydarzenia np. z czasów II wojny światowej, ale także stroje cywilne. W grupach tych ważne jest, żeby stroje były praktycznie identyczne jak te, które można było spotkać w odtwarzanej dekadzie. I tutaj z pomocą przychodzą przedmioty vintage, a jeśli są nieosiągalne, to wtedy retro. Często członkowie sami tworzą swoje stylizacje, bazując na zdjęciach, rycinach, filmach z danej epoki.

źródło: EPSON MFP image

Przygoda z modą z przeszłości

Dobrze, rozumiemy już różnicę między tymi pojęciami, a co w sytuacji, kiedy chcemy zacząć swoją przygodę z modą z przeszłości?

Na szczęście z roku na rok pojawia się coraz więcej wydarzeń, na których możemy się nie tylko ubrać od stóp do głów w vintage i retro, ale także nauczyć się praktycznych umiejętności związanych z modą z przeszłości. Jednym z takich miejsc jest Retro Uniwersytet Holy Bee, którego jestem dumną współzałożycielką.

Podczas tych całorocznych wydarzeń, poza wykładami z ekspertami w temacie, możemy nauczyć się np.: jak wykonać makijaż w stylu retro; jak wykonać retro fryzury; jak dobierać i nosić dodatki; jak pozować w stylu retro/Pin-Up; jak tworzyć letnie rękawiczki na szydełku... czego tylko dusza zapragnie - mamy to 😉 Jeśli chcesz zamienić się w divę ze srebrnego ekranu i uwiecznić to na zdjęciach? Takie metamorfozy to także nasza specjalność.

Poza Retro Uniwersytetem w całej Polsce odbywają się festiwale, na których spotkać można retromaniaków, posłuchać muzyki z winyli, nauczyć się tańczyć swinga lub zasiąść w prawdziwym Cadillacu. Mamy Polish Boogie Festival na Pomorzu, Kustom Konwent we Wrocławiu, American Car Manię w Warszawie albo cykliczne Amcarowe wtorki w Krakowie.

Dostępnych jest także coraz więcej książek w temacie, także polskich autorów jak np. „Polskie piękno“ Karoliny Żebrowskiej, w której to przeczytamy o historii mody w Polsce na przestrzeni ostatnich 100 lat.

źródło: archiwum autorki

Media społecznościowe obfitują w grupy poświęcone przeróżnym dekadom lub generalnie retro. Zdecydowanie każdy znajdzie coś dla siebie i to w formule, która odpowiada mu najbardziej.

Ale dlaczego moda na przeszłość wraca? Zastanawiałyście się? O tym porozmawiamy następnym razem w wywiadach, jakie przeprowadziłam z kobietami z całego świata. Tymczasem retro ma się coraz lepiej i wygląda na to, że jeszcze chwilę z nami zostanie!