Plan związku? Czyli co?

Aby związek miał „ręce i nogi”, powinien mieć również zasady i mieć plan.  Wiem, to często bolesne. I może być jeszcze bardziej, gdy nie ustalisz tego z partnerem.

Jak zaplanować związek?

Planowanie zacznij od nauczenia się, czym jest związek dwojga ludzi. Przede wszystkim, to układ między DOROSŁYMI ludźmi. Niby oczywiste, ale życie pokazuje zupełnie inne scenariusze. 

Związek przechodzi przez trzy fazy:

  • zauroczenia, 
  • tworzenie związku i rozczarowania, 
  • wzajemnego zrozumienia i otwarcia na zmiany.

Najistotniejszym jest, abyś pamiętała, że każda z tych faz przemija poprzez zmianę.

Faza pierwsza, czyli te sławne „motyle w brzuchu”, trwają zdecydowanie za krótko. Tak się tylko wydaje, bo trwają tyle, ile trzeba. Gdyby było inaczej, człowiek wykończyłby się życiem w ciągłej ekstazie. Natura wie, co robi. Nie chce Cię zamordować ze szczęścia, bo może warto dotrwać do kolejnego etapu.

Czas na tworzenie związku wiąże się z poczuciem rozczarowania. A czemuż takie uczucie się pojawia? A poniewuż odkrywamy swoje wady, niedoskonałości i okazuje się, że motyle dawno zdechły, bo na podłodze leżą skarpetki albo panna za długo się maluje. To jest ten czas, kiedy bywa, że ludzie nie dają rady i rozstają się.

Jeśli przetrwałaś z partnerem drugą, moim zdaniem kluczową fazę, to jesteście gotowi na ciąg dalszy. Czyli rozmawianie „ludzkim głosem” - umiecie dogadywać się, szukać rozwiązań i kompromisów.

W związku nie ma tak, że jak coś zostało powiedziane raz, to tak ma być „na wieki wieków, amen”.  Właściwie nigdzie tak nie ma!

My ludzie zmieniamy się, bo się rozwijamy, uczymy się siebie, uczymy się być w związku. Zatem normalnym jest to, że gdy zmieniacie się z partnerem (niektórzy nazywają to dorastaniem do związku), to wasza relacja też będzie się zmieniała. Należy być przy tym czujnym, żeby nie przegapić zmiany lub nadążyć za partnerem.

I otóż właśnie, świadomość tego jak związek się zmienia i że w ogóle się zmienia, pomaga zaplanować wspólne życie!

No wiem, że romantyzmu nie ma tu za grosz. Jednakże mam dla Ciebie świetną wiadomość! Romantyzm i porywy serca tworzysz sobie sama! A tym łatwiej możesz to zrobić, gdy wiesz, co Cię czeka. Na początku wiadomo, że romantyzm planuje się sam i wszystko jest takie „och i ach”. Natomiast dobrze jest przenieść trochę tego entuzjazmu na kolejny etap. A przede wszystkim pamiętać, że musi być ten czas, gdy poznajecie się od podszewki. Bo pomyśl, czy chcesz żyć z osobą, która gra kogoś przed Tobą zamiast być sobą?

Z udanym związkiem jest jak z domem. Gdy wracasz do domu, to zrzucasz wszystko, co niewygodne i dopiero wtedy czujesz się komfortowo. 

Gdy możesz swobodnie zdjąć buty, włożyć dres i poczuć się wygodnie w obecności swojego towarzysza życia, to jest właśnie swoboda i dobra relacja.

Krótka ściągawka jak zaplanować związek i żeby było romantycznie?

  • naucz się faz związku,
  • sama zadbaj o romantyzm i porywy serca - stosuj je na każdym etapie,
  • nastaw się na to, że związek to ciągłe docieranie się, uczenie kompromisów, dbanie o zaufanie,
  • przygotuj się na ciągłe zmiany.

Do dzieła!