Jestem trudnym klientem. A może po prostu świadomym?
Sama będąc projektantką, kostiumografem i mając w swoim portfolio pracę dla domu mody, wiem jak wygląda od kulis świat produkcji w branży mody. Mało tam blichtru, więcej wykalkulowanego biznesu. Szukanie drogi na skróty i taniej siły roboczej kosztem jakości i zanieczyszczenia środowiska to domena fast fashion.
To nie oznacza, że wszystkie sieciówki są złe, problem jest o wiele bardziej złożony i wielowarstwowy. (Chętnych odsyłam do dokumentów The True Cost i Toxic Clothes). Jednakże zaskakująco tanie ubrania mają swoją cenę. I to o wiele większą, niż ta na metce. Kto więc płaci największą cenę za nasze modne ubrania? My wszyscy, nasze środowisko, nasza planeta.
Moda jest drugą na świecie branżą najbardziej zanieczyszczającą środowisko naturalne. To często zły wpływ nieuregulowanej produkcji z krajów z tanią siłą roboczą, do których przenoszą się duże brandy z masowymi zamówieniami. Wszyscy jesteśmy konsumentami. Kochamy ubrania, sposób jaki się w nich czujemy, wyrażamy siebie i komunikujemy ze światem. Ale czy kupowanie ubrań w dzisiejszych czasach może opierać się tylko na przesłankach estetycznych? Niezmiernie istotne jest świadome dokonywanie zakupów. Każdy z nas może mieć wpływ na środowisko poprzez wybory jakich codziennie dokonuje.
Przyznaję, że zawsze sprawdzam, co oprócz loga kryje się pod metką, w jakim kraju jest produkowane i jaki jest skład materiału. Staram się dowiedzieć więcej o moich ulubionych markach, czy odpowiedzialnie podchodzą do produkcji, jak pozbywają się resztek, czy tworzą w zgodzie z ?sustainable fashion?.
Pewnie wydaje ci się, że Twój wkład jest nieznaczący, że aby żyć w świadomy i przyjazny dla środowiska sposób trzeba się jakoś wyjątkowo namęczyć. Zacznij tu, gdzie jesteś. Niech Odpowiedzialna moda, będzie oczywista dla każdego z Nas.
Coraz więcej marek i projektantów działa zgodnie z zasadami ekologii i zrównoważonego rozwoju . Niedawno dom mody Fendi, słynący z wykorzystywania naturalnych futer w swoich kolekcjach, przeszedł na stronę fur free. I skoro noszenie futer jest już jawnym obciachem, dlaczego nie jest nim brak świadomości co na siebie wkładamy?
Co nam mówi metka Made in Poland?
Przede wszystkim jakość i unikatowość. Gwarancja, że dany produkt się nie powtórzy. Istotny jest proces powstawania projektu. Jego pierwszy szkic, czas dojrzewania na który wpływa doświadczenie i inspiracje. Ważny jest konstrukcja, dobór najlepszej tkaniny, kolorystyki, jakości nici, doboru zapięć i wykończenie. Dodatki wdrażane w kreację są często zdobione ręczne. Wielogodzinna praca, która przekłada się w połączeniu z całością na unikatowość produktu.